niedziela, 30 grudnia 2012

Lodowa kryształowa kraina

Nasze zimowe inspiracje chciałybyśmy zaproponować jako dodatek do sylwestrowej/karnałowej kreacji. Jesteśmy pewne, że nawet z najzwyklejszej sukienki stworzy niezwykłą kreację.


Kryształowa elegancja

Zima to najpiękniejsza pora roku.
Stwierdzenie takie jak każde inne, można pomyśleć. Ale dlaczego osoby mieszkające w dużym mieście mają powód to tego, by tak sądzić?? Bo przecież zima w dużym mieście wcale nie jest ładna - plucha, mało lub brak śniegu, błoto i ogólna irytacja słabymi warunkami.

Natomiast jeśli tylko przeniesiemy się 200 km na południe lub też 700 km na północ, to zima staje się piękna i magiczna.

Nie ma nic piękniejszego niż szyby pokryte "kwiatowym" szronem, sople lodu zwisające z dachów czy też dostojne sosny pokryte czapami śniegu.

Tą właśnie elegancją zainspirowałyśmy się tworząc kolczyki. Eleganckie, ale jednocześnie dostojne jak cała Pani Zima.

Do wykonania użyte zostały koraliki Toho 8o w kolorze metalic hematite, Toho 11o w kolorze opaque frosted jet, silver lined, toho 15o w kolorze opaque jet oraz dagger beads w kolorze opaque jet. 

Głębia łagodności

Bardzo lubię blask kryształków i zmienność kolorów. 

Wpatrując się w oko pierścionka oplecionego pajęczynką drobnych koralików Toho o delikatnej kolorystyce, można niemal dostrzec lej, jakby w oku cyklona. Wiem, że to bardzo dalekie meteorologiczne skojarzenie, ale chyba coś w tym jest, choć ten drugi nigdy nie bywa łagodny :-)


Drapieżna zima

Na wyzwanie Kreatywnego Kufra zdecydowałyśmy się przedstawić nieco inne oblicze zimy. 
Zwykle zima kojarzy się z miękkim, śnieżnym puchem, który otulając wszystko na ziemi sprawia, że łagodnieją wszystkie kształty.

Ale zima nieraz pokazuje swoje surowe, srogie, niebezpieczne lub wręcz drapieżne oblicze. Taką zimę postanowiłyśmy pokazać w naszym projekcie.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to zwykłe trzy bransoletki. I to jest prawda, lecz zamiast okrągłych, łagodnych koralików użyłyśmy malutkich koralików Toho Hex 11. Połączone ze sobą trzy sznury z koralików o "kanciastym" przekroju stały się drapieżne (nie tylko dla oka, ale także dla nadgarstka :-) ).

Z zimą kojarzy się również błyszcząca poświata koralików. Każdy ze sznurów niesamowicie błyszczy niczym przedmiot pokryty szronem w słoneczny bezchmurny poranek. 


Lusterkowa bransoletka

Od dawna marzyła mi się bardzo błyszcząca bransoletka. Długo szukałam wzoru, który by wyglądał jak mozaika poskładana z lśniących w słońcu kawałków lustra i kolorowych szkiełek.

I w końcu powstała "lusterkowa bransoletka", w której wszystkie kolory (oprócz kobaltowego) to silver lined. Tło stanowi black diamond, a kolory dominujące to mouve, dark topaz i purple. Wzór zaczerpnęłam z kolekcji Lunamis, której bardzo dziękuję.

Bransoletka pięknie prezentuje się na ręce, dodając blasku nawet niezbyt wyrafinowanej garderobie.


czwartek, 20 grudnia 2012

Adwentowe witrażyki

Lekkie, kolorowe, o intensywnych barwach kolczyki z koralików Toho.
Być może, to adwentowy czas skojarzył mi się z witrażykami, jakie dzieci robiły samodzielnie z papieru i kolorowych bibułek, wkładały do środka żaróweczkę albo świeczkę i przyglądały się grze barw.
Ot, takie miłe wspomnienie z dzieciństwa.

Kolczyki o wymiarach 5cm x 3cm wykonane są z fioletowych, turkusowych, złotych i czarnych koralików Toho 11o. 
Z założenia kolczyki miały być prezentem - niespodzianką. Mam nadzieję, że przypadną do gustu obdarowanej.


Pastelowa subtelność

Angażanty, blonda, grodetur, karako, binda, pajetki, adrienne, fichu, bawet - same trudne słowa charakteryzujące rokokową modę.

Patrząc na osiemnastowieczne malarstwo można podziwiać lekkość, finezję, zmysłowość i elegancję ówczesnych kobiet. Subtelne, pastelowe kolory i kwiatowe wzory, pieniste koronki, falbanki, żaboty, wstążki i fałdy. 

Jak podają źródła historyczne, zamiłowanie do koronek było olbrzymie, cyt. "Na koronki wydawano ogromne sumy, np. Zofia z Sieniawskich Dennhoffowa, sprzedała pałac w Warszawie, aby kupić szczególnie piękny zestaw francuskich koronek".

Koronkowa inspiracja dała swój upust w postaci lekkiego, pastelowego i delikatnego sutaszowego naszyjnika, w który wplecione zostały perełki, masa perłowa, maleńkie kryształki, a dopełnieniem całości są koraliki Toho.

niedziela, 9 grudnia 2012

Festiwal

Od dawna planowałyśmy, że w ciągłym natłoku różnych zajęć znajdziemy całodniową lukę na to, aby wybrać się na Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych w Poznaniu. Festiwal trwa tylko trzy dni, więc wybór był dla nas niejako oczywisty - sobota. 
I tak oto cały wczorajszy dzień spędziłyśmy obcując z wszechobecną sztuką, rozmawiając z przemiłymi ludźmi, którzy podobnie jak my są fascynatami w dziedzinach sztuki, którą się zajmują.
Niejednokrotnie wprawiły nas w zachwyt pomysłowość, oryginalność i jakość wykonania prezentowanych prac. Wyobraźnia ludzka nie ma granic, a jeśli połączy się ją ze zdolnościami manualnymi, to powstają rzeczy zapierające dech w piersiach.

Jedynym ograniczeniem czasowym, jakie wczoraj miałyśmy, był czas zamknięcia MTP, tak więc mogłyśmy również wziąć udział w warsztatach i pokazach. 
Jednym z nich był warsztat emaliowania przygotowany przez firmę Decoratorium. Wykonanie breloków do kluczy okazało się dziecinnie proste. Efekt uzyskany bez żadnych dodatkowych narzędzi, oceńcie proszę sami.


Gąsienice

Płaskie bransoletki popularnie nazywane gąsienicami obok swojego  niezaprzeczalnego uroku odznaczają się niezwyką praktycznością: są dwustronne, a więc stanowią doskonały przykład produktu typu "2 w 1".

Jedna strona jest elegancka, błyszcząca, świetnie nadająca się na eleganckie spotkanie, a druga - stonowana kolorystycznie i matowa.
Obie prezentowane bransoletki wykonane zostały z koralików Toho 11.
W pierwszej - dominującym kolorem jest Metallic Iris Green Brown, tło stanowi Frosted Ivory oraz Frosted Amethyst.



niedziela, 2 grudnia 2012

Burgundy Lady

Burgund to według wizjonerów mody kolor sezonu jesień/zima 2012/2013. Muszę powiedzieć, że mnie również bardzo podoba się ten kolor przypominający wieloletnie, wytrawne czerwone wino z Burgundii.
Dlatego też niewiele myśląc, postanowiłam uszyć kolczyki w tym kolorze. Chciałam, aby tym razem była to mała, ale elegancka forma idealnie pasująca nie tylko do małej czarnej, ale i do sukni na wielki bal.

Wykorzystałam piękne kuleczki korala robaczywki, koraliki Fire Polish 4mm, Tile 6mm, Toho 8mm oraz Toho Cube.
Kolczyki mają 8 cm długości, a w najszerszym miejscu 4 cm.



czwartek, 22 listopada 2012

Wygrana w wyzwaniu Kreatywnego Kufra

Dziewczyny, muszę się pochwalić :)
Mój naszyjnik został doceniony przez Dziewczyny z Kreatywnego Kufra - zdobyłam pierwsze miejsce :D
Muszę przyznać, że to mój drugi konkurs i pierwsza wygrana w życiu:) 
Cieszę się bardziej niż z "piątki" w Lotka - bo "szóstka" dałaby za dużo szczęścia.
Chciałabym też pogratulować wszystkim - bo prace były naprawdę piękne :)
 
 

wtorek, 20 listopada 2012

Wybryki fantazji

Tym razem postanowiłam nie stawiać wyobraźni żadnych barier i ograniczeń, wszystkie chwyty dozwolone w formie, kolorze i fakturze.
I jeszcze jedna zasada: totalna asymetria, żadnej powtarzalności - nie cierpię nudy.
I tak oto powstał naszyjnik, w którym połączyłam malachit, turkus, koral, howlit, masę perłową, różne kryształki i całkiem sporo koralików Toho.


poniedziałek, 19 listopada 2012

Fowistyczny wąż

Szydełkowy duet: naszyjnik i bransoletka wreszcie doczekał się stanu "ready for use".
Jego energetyczne, ostre kolory niosą magiczną moc: żółty - radość, pomarańczowy - szybkość i koncentrację, zielony - harmonię, błękitny - wyciszenie, fioletowy - pobudza intuicję.
Do wykonania tego kompletu zużyłam prawie 160g koralików.


niedziela, 11 listopada 2012

Biało-czerwone

Dzisiaj wszędzie pełno barw narodowych: na ulicach, w internecie, w telewizji. Nawet dzieci rozdawały dzisiaj przechodniom własnoręcznie zrobione kotyliony.
My też mamy w zanadrzu biało-czerwony drobiazg. Jego historia nie jest jednak patetyczna.
Otóż powstały w oczekiwaniu na mecz Polska-Rosja podczas Euro 2012 i miały zagrzewać polskich piłkarzy do walki o gole. Jak to się skończyło wszyscy wiemy, ale kolczyki pozostały.
Do ich zrobienia wykorzystano opal, koral, marmur oraz koraliki Toho różnej wielkości.

czwartek, 8 listopada 2012

Dark sunset

Na pierwszy ogień chciałabym pokazać Wam moje ostatnie dzieło.
Naszyjnik powstał w bardzo pracochłonnej technice sutasz - zużyłam około 15 metrów sutaszu.
Główną rolę gra piękny okaz koralu. Błysku dodają mu malutkie koraliki Toho w rozmiarach 15o, 11o, 8o oraz Fire Polish 4mm. Czerwonemu, zachodzącemu Słońcu towarzyszy także muszla szara oraz lawa wulkaniczna.

Projekt ten bierze udział w konkursie oddziału Royal Stone w Poznaniu! Zapraszam do głosowania!

Witamy !!!

Na ten dzień czekałyśmy prawie rok...
Zaczęło się od wielkiego zafascynowania koralikami oraz sutaszem, nieprzespanych nocy, bo przecież musi się udać to zrobić :-)
Następnie zbierałyśmy wiele pomysłów i inspiracji na to, aby przekazać nasze myśli. Z ponad rocznym workiem doświadczeń wkraczamy do magicznego świata niepowtarzalnej biżuterii...

Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że według nas nie był to rok stracony. Czy tak jest naprawdę, oceńcie same!