piątek, 8 marca 2013

Tańczące liście

Mówi się, że kobieta zmienną jest...  W naszym przypadku, mam nadzieję, że w pozytywnym znaczeniu, bo dotyczy to - najczęściej :-) - pomysłów na wykorzystanie coraz to nowych technik. Tym razem postanowiłyśmy spróbować swoich sił w filcowaniu.

A że wiosna tuż tuż, to najchętniej każda z nas założyła by lekki płaszczyk i coś delikatnego i zwiewnego pod szyję. Dlatego też powstał lekki jak mgiełka szal filcowany na sucho w bardzo energetycznych kolorach: odcienie różu, amarant i odrobina fioletu. Motywy liści, mam nadzieję, że dodają jeszcze "powiewu" całej kompozycji. 

Szal jest pierwszą próbą filcowania na sucho. Cóż, być może popełniłam jakieś błędy, ale jest to ciężka i mozolna praca. Wykonanie go zajęło mi cztery wieczory i potwornie bolały mnie ręce od wkłuwania igieł. Ale mam nadzieję, że trud się opłacił.

Ponieważ dzisiaj jest nasze święto, to chciałybyśmy wszystkim odwiedzającym nas Kobietom złożyć najserdeczniejsze życzenia: wspaniałych pomysłów, czasu na ich realizację i radości z ich tworzenia :-) 














6 komentarzy:

  1. jestem pełna podziwu,czy nie lepiej było by na mokro?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Jak już skończyłam, to też pomyślałam, że pewnie łatwiej i szybciej byłoby na mokro. Kolejny szal planuję na mokro, chociaż trochę więcej bałaganu się zrobi ;-)
      Wtedy będę miała porównanie i efektu końcowego i włożonej pracy.

      Usuń
  2. Przepiękny szal:) Jestem pełna podziwu, tworzycie wspaniałe rzeczy. Oby tak dalej, trzymam za was kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy i bardzo się cieszymy :-)
      Każde dobre słowo jest na wagę złota :-)

      Usuń